Już jest! dość krótko oczekiwany (5-7 dni) pyszny, aromatyczny, gęsty i w bardzo intensywnym kolorze - kwas z buraków :)
O właściwościach zdrowotnych już pisałam w poście o kiszeniu buraków, ale jeśli jeszcze kogoś nie przekonałam do kwasu zachęcam do stosowania go jako przyprawy podnoszącej walory smakowe i estetykę przygotowywanych potraw.
Przykłady na to, jak przygotować ciekawe potrawy nie tracąc przy tym cennych właściwości kwasu znajdziecie w najbliższych postach.
Dziś pierwszy: dietetyczna świąteczna galaretka - rewelacyjnie smakuje, pięknie wygląda, nie wymaga zdolności kulinarnych i zbyt wiele czasu na przygotowanie (o walorach zdrowotnych już nie wspominając :) ). Może być samodzielną przystawką lub dodatkiem do zimnych przekąsek np. zamiast majonezu, i tanim sposobem na urozmaicenie świątecznego stołu. Można ją przygotować w dowolnych naczyniach, ja potrzebowałam małych porcji więc wykorzystałam foremki do lodu.
Baza galaretki, kwas buraczany, ma słodko-kwaśny smak i nuty przypraw, które dodacie podczas kiszenia buraków. Doprawiacie ją wg. własnych upodobań, sami też ustalacie proporcje kwasu i bulionu, w przepisie podaję tylko przykład.
Czas przygotowania: 10 minut + tężenie
Składniki:
Do podania:
O właściwościach zdrowotnych już pisałam w poście o kiszeniu buraków, ale jeśli jeszcze kogoś nie przekonałam do kwasu zachęcam do stosowania go jako przyprawy podnoszącej walory smakowe i estetykę przygotowywanych potraw.
Przykłady na to, jak przygotować ciekawe potrawy nie tracąc przy tym cennych właściwości kwasu znajdziecie w najbliższych postach.
Dziś pierwszy: dietetyczna świąteczna galaretka - rewelacyjnie smakuje, pięknie wygląda, nie wymaga zdolności kulinarnych i zbyt wiele czasu na przygotowanie (o walorach zdrowotnych już nie wspominając :) ). Może być samodzielną przystawką lub dodatkiem do zimnych przekąsek np. zamiast majonezu, i tanim sposobem na urozmaicenie świątecznego stołu. Można ją przygotować w dowolnych naczyniach, ja potrzebowałam małych porcji więc wykorzystałam foremki do lodu.
Baza galaretki, kwas buraczany, ma słodko-kwaśny smak i nuty przypraw, które dodacie podczas kiszenia buraków. Doprawiacie ją wg. własnych upodobań, sami też ustalacie proporcje kwasu i bulionu, w przepisie podaję tylko przykład.
Czas przygotowania: 10 minut + tężenie
Składniki:
- 500 ml bulionu drobiowego lub warzywnego,
- 30-100 ml kwasu buraczanego,
- sól i pieprz do smaku
- żelatyna lub agar w wersji wegetariańskiej.
Do podania:
- serek Philadelphia,
- cząstki limonki lub cytryny,
- kiełki słonecznika lub inne.
Przygotowanie:
- Zimny bulion przecedzić przez gęste sitko, odlać 100 ml, pozostałą część wymieszać z kwasem i doprawić do smaku.
- Żelatynę zalać pozostałym bulionem i odstawić na 20 minut. Napęczniałą podgrzewać mieszając do całkowitego rozpuszczenia żelatyny (nie gotować!). Ja użyłam 17 g/800 ml, latem można dodać jedną łyżeczkę żelatyny więcej (ok. 3 g).
- Oba roztwory połączyć, przelać do foremek i schłodzić w lodówce. Przed podaniem foremki zanurzyć na chwilę w gorącej wodzie, wyjąć galaretkę, podać z serkiem, kiełkami i kawałkami limonki lub innymi dodatkami wg. uznania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz