Znakomity eliksir na pędach sosny:) na jesienne chłody, zimowe przeziębienie, poprawę humoru i jako dodatek do potraw, zwłaszcza tych gdzie zazwyczaj dodajecie rozmaryn lub jałowiec. Przepis należy do tych przekazywanych z pokolenia na pokolenie, jeśli nie posiadacie własnego - polecam :)
Pędy sosy są już w pełni rozwinięte, przy okazji weekendowego spaceru po lesie możecie pozyskać dowolną ilość świeżego surowca ;). Najlepsze pędy to te zebrane w pierwszej połowie maja, a nalewka im starsza tym lepsza.
Pędy sosy są już w pełni rozwinięte, przy okazji weekendowego spaceru po lesie możecie pozyskać dowolną ilość świeżego surowca ;). Najlepsze pędy to te zebrane w pierwszej połowie maja, a nalewka im starsza tym lepsza.