Mule! Co kraj to obyczaj i różne sposoby ich podawania. Pyszna potrawa, białko w czystej postaci, uważane za afrodyzjak :).
Jedno opakowanie muli, 15 minut pracy i możemy się delektować światową kuchnią we własnym domu.
Trzy najbardziej popularne sosy do muli to winny, pomidorowy i serowy. Uczestnicząc w warsztatach kulinarnych prowadzonych przez wietnamskich szefów kuchni w Hanoi gotowałam mule z azjatyckimi ziołami i winem śliwkowym. Polska "jabłkiem stoi", wiec moja wersja sosu to niezwykle ciekawe połączenie Cydru Lubelskiego z sokiem z cytryny, domowym masłem ziołowym, pikantną konfiturą z papryki (można zastąpić posiekaną chili), dużą ilością natki pietruszki razem z łodyżkami i grubo mielony świeży pieprz.
Zachowując podstawowe zasady gotowania muli, potrawa zawsze się uda. Po pierwsze świeże mule! Jeśli przed gotowaniem jakieś muszle są otwarte i mimo postukania nimi o blat lub deskę nie chcą się zamknąć - wyrzucić, są zepsute. Jeśli po ugotowaniu jakieś muszlę się nie otworzyły - wyrzucić, są zepsute. Po drugie: czas gotowania to kilka minut, przegotowane mule są nadal jadalne ale mało smaczne.
Mule są różnie pakowane, polecam te hermetycznie zamknięte w wodzie morskiej, prawie zawsze w 100% żywe małże.
Czas przygotowania: 10 minut
Porcje: 4
Składniki:
Przygotowanie:
* Masło ziołowe:
Kostkę miękkiego masła zmiksować w melakserze z solą, pieprzem, ulubionymi ziołami i przyprawami(bazylia, pietruszka, tymianek, oregano, czosnek, papryka... dowolne kombinacje). Masę przełożyć na folię, zwinąć w rulon, przechowywać w zamrażarce. W miarę potrzeb odcinać potrzebny kawałek.
W moim przepisie użyłam masła pietruszkowo-bazyliowego.
Jedno opakowanie muli, 15 minut pracy i możemy się delektować światową kuchnią we własnym domu.
Trzy najbardziej popularne sosy do muli to winny, pomidorowy i serowy. Uczestnicząc w warsztatach kulinarnych prowadzonych przez wietnamskich szefów kuchni w Hanoi gotowałam mule z azjatyckimi ziołami i winem śliwkowym. Polska "jabłkiem stoi", wiec moja wersja sosu to niezwykle ciekawe połączenie Cydru Lubelskiego z sokiem z cytryny, domowym masłem ziołowym, pikantną konfiturą z papryki (można zastąpić posiekaną chili), dużą ilością natki pietruszki razem z łodyżkami i grubo mielony świeży pieprz.
Zachowując podstawowe zasady gotowania muli, potrawa zawsze się uda. Po pierwsze świeże mule! Jeśli przed gotowaniem jakieś muszle są otwarte i mimo postukania nimi o blat lub deskę nie chcą się zamknąć - wyrzucić, są zepsute. Jeśli po ugotowaniu jakieś muszlę się nie otworzyły - wyrzucić, są zepsute. Po drugie: czas gotowania to kilka minut, przegotowane mule są nadal jadalne ale mało smaczne.
Mule są różnie pakowane, polecam te hermetycznie zamknięte w wodzie morskiej, prawie zawsze w 100% żywe małże.
Czas przygotowania: 10 minut
Porcje: 4
Składniki:
- 1 kg żywych muli w wodzie morskiej,
- 1 szalotka,
- 4 ząbki czosnku,
- 1/2 szklanki cydru,
- 1 cytryna,
- 3 łyżeczki pikantnej konfitury z papryki lub posiekana chili,
- 1/2 kostki masła ziołowego,*
- 1/2 pęczka natki pietruszki,
- sól i pieprz do smaku,
Przygotowanie:
- Mule odsączyć w cedzaku z wody morskiej, włożyć do zlewu, zalać wodą, namoczyć na 5-10 minut. Usunąć ewentualne zabrudzenia, wypłukać, przełożyć do cedzaka.
- Wyrzucić wszystkie otwarte muszle (postukaj otwartą muszlą o deskę, jeśli się nie zamknie wyrzuć).
- Cebulę pokroić w kostkę, czosnek w cienkie plastry, natkę pietruszki posiekać razem z łodyżkami, z cytryny wycisnąć sok.
- W szerokim garnku (im szerszy tym lepszy) stopić masło ziołowe. Na małym ogniu zeszklić szalotkę i czosnek. Dodać sok z cytryny, cydr, pikantną konfiturę z papryki, posiekane łodyżki pietruszki, sól i pieprz. Dusić 1 minutę.
- Do sosu włożyć mule (tylko zamknięte), dokładnie wymieszać, gotować pod przykryciem 4-5 minut aż muszle się otworzą, kilkakrotnie potrząsając garnkiem, lub mieszając muszle łyżką.
- Posypać natką pietruszki i grubo mielonym pieprzem. Podawać z dowolnym pieczywem (bagietki, grzanki, chleb), do maczania w aromatycznym sosie.
* Masło ziołowe:
Kostkę miękkiego masła zmiksować w melakserze z solą, pieprzem, ulubionymi ziołami i przyprawami(bazylia, pietruszka, tymianek, oregano, czosnek, papryka... dowolne kombinacje). Masę przełożyć na folię, zwinąć w rulon, przechowywać w zamrażarce. W miarę potrzeb odcinać potrzebny kawałek.
W moim przepisie użyłam masła pietruszkowo-bazyliowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz