Bez czarny, zwany też bzem lekarskim, to dość pospolita roślina w Polsce i niedoceniana przez współczesnych (nasi przodkowie Słowianie uważali go za magiczny krzew). Owoce, tak jak i kwiaty są bardzo cenionym surowcem zielarskim. Mają m.in. właściwości przeciwgorączkowe, napotne, przeciwbólowe i odtruwające. Oczyszczają krew i tak jak miotła wymiatają z organizmu toksyny i szkodliwe produkty przemiany materii. Owoce nie nadają się do jedzenia na surowo z powodu zawartości sambunigryny, substancji toksycznej, którą łatwo usunąć w trakcie przerabiania, np. gotowania lub suszenia.
Dojrzałe owoce bzu czarnego są znakomitym surowcem do wyrobu konfitur, soków, win i nalewek, a w postaci suszu jako dodatek do herbat. Mają intensywny kolor, którym można podkręcić przetwory blado wyglądające lub w bliżej nieokreślonym kolorze (np. z jabłek).
Dojrzałe owoce bzu czarnego są znakomitym surowcem do wyrobu konfitur, soków, win i nalewek, a w postaci suszu jako dodatek do herbat. Mają intensywny kolor, którym można podkręcić przetwory blado wyglądające lub w bliżej nieokreślonym kolorze (np. z jabłek).
Pikantna konfitura z antonówek i bzu czarnego jest znakomitym dodatkiem do pasztetów, mięs i pieczywa, zwłaszcza późną jesienią i zimą.
Ilość użytych w przepisie owoców bzu czarnego jest wartością przybliżoną. Nie kupimy ich w sklepie lub na straganie, wiec zagospodarujemy każdą ilość przyniesioną z lasu :).
Składniki:
- 2 kg antonówek,
- 1,5 kg owoców czarnego bzu,
- 2 czerwone cebule,
- 30 g pektyny jabłkowej,
- 2 papryczki chili,
- 100 g rodzynek,
- 350 g brązowego cukru,
- skórka z 1 cytryny,
- łyżka posiekanego estragonu,
- 10 goździków,
- 2 laska cynamonu,
- 5 ziaren ziela angielskiego,
- łyżka oliwy.
Przygotowanie:
- Owoce i warzywa umyć i osączyć na sicie. Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, zmiksować w malakserze razem z chili, na bardzo drobną kostkę. (Skórek i gniazd nasiennych jabłek nie trzeba wyrzucać, można z nich przygotować zdrowy, domowy ocet jabłkowy). Rozdrobnienie owoców skraca czas gotowania i straty witamin.
- Cebulę pokroić w plastry, zeszklić na oliwie.
- W sokowirówce wycisnąć sok z czarnego bzu, przelać do rondla, dodać zmiksowane jabłka, cebulę, połowę cukru, skórkę otartą z wyparzonej cytryny, goździki, cynamon i ziele angielskie. Dusić bez pokrywki 20 minut. Dodać pozostały cukier wymieszany z pektyną jabłkową, rodzynki i estragon, dusić dalej przez 4 minut, ciągle mieszając.
- Jeśli konfitura jest zbyt kwaśna, (co zależy to od stopnia dojrzałości antonówek) można dodać więcej cukru lub miodu.
- Gorącą konfiturę przelać do wyparzonych słoików, szczelnie zamknąć, postawić do góry dnem do ostygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz