Nie wszystko co dobre szybko się kończy :). Z warsztatów w Centrum Kulinarnym w Chorzowie można czerpać garściami, zwłaszcza po otrzymaniu szczegółowych przepisów na potrawy, przygotowywane podczas warsztatów.
Dziś super proste kalmary z makaronem barwionym sepią, jadalnymi kwiatami i cebulkami konfitowanymi w winie oraz cd. foto relacji.
Razem z Agatą z bloga Domowo i ze smakiem, z którą dzieliłyśmy się pomysłami, blatem roboczym, kuchenką, nożami i innymi sprzętami kuchennymi, przygotowałyśmy kilka ciekawych potraw.
Przepis to jedno, a szczegółowe omówienie przygotowywanej potrawy z Tomkiem Nowakiem - bezcenne :)
Jak zawsze zaczynamy od brudnej roboty ;). Kalmary trzeba dokładnie oczyścić, usunąć przeźroczyste chrząstki, oczy i skórę (opcjonalnie).
Oryginalny przepis zakłada użycie domowego makaronu i sepi (naturalnego atramentu z kałamarnicy) do jego zabarwienia, ale możecie też użyć gotowego makaronu już zabarwionego fabrycznie.
Wśród nowo poznanych produktów znalazła się lecytyna - emulgator roślinny, która została wykorzystana do przygotowania pianki cytrynowej.
W domowych warunkach możecie przygotować pianę bez lecytyny. Wystarczy obrać cytrynę, wyciąć fileciki i zmiksować blenderem razem z sokiem wyciśniętym z pozostałej części. Piana będzie znacznie mniej trwała, dla tego trzeba ją przygotować tuż przez podaniem potrawy.
Składniki:
Przygotowanie:
Pianę można zabarwić octem balsamicznym, co również da ciekawy efekt na talerzu.
I choć trzeba było trochę popracować przy tej potrawie to starałam się, żeby aranżacja i podanie wpasowały się w najnowsze trendy zachowując minimalistyczny wygląd :).
Jeśli jesteście zainteresowani tematem odsyłam do jednego ze szkoleń organizowanych przez Centrum Kulinarne - "Nowy trend: do 4 składników na talerzu".
Dziś super proste kalmary z makaronem barwionym sepią, jadalnymi kwiatami i cebulkami konfitowanymi w winie oraz cd. foto relacji.
Razem z Agatą z bloga Domowo i ze smakiem, z którą dzieliłyśmy się pomysłami, blatem roboczym, kuchenką, nożami i innymi sprzętami kuchennymi, przygotowałyśmy kilka ciekawych potraw.
Jak zawsze zaczynamy od brudnej roboty ;). Kalmary trzeba dokładnie oczyścić, usunąć przeźroczyste chrząstki, oczy i skórę (opcjonalnie).
Wśród nowo poznanych produktów znalazła się lecytyna - emulgator roślinny, która została wykorzystana do przygotowania pianki cytrynowej.
Składniki:
- 1 kalmar,
- 4 mini cebulki,
- 1 cytryna,
- 50g masła,
- 20 ml białego wina,
- sól, pieprz,
- Makaron tagiatelle lub spaghetti zabarwiony sepią.
Przygotowanie:
- Oczyszczonego kalmara opłukać pod wodą i pokroić w odpowiednie dla nas cząstki. Skropić sokiem z połowy cytryny i odstawiamy do ścięcia.
- Makaron ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- Mini cebulki obrać i w całości konfitować na patelni z białym winem i odrobiną cukru.
- Kalmary usmażyć na maśle, doprawić solą i pieprzem.
- Pozostałą cytrynę zmiksować blenderem do uzyskania piany.
- Przed podaniem przybrać dowolnymi dodatkami. Na zdjęciach groszek, bratki, ocet balsamiczny, różowy pieprz no i oczywiście piana.
I choć trzeba było trochę popracować przy tej potrawie to starałam się, żeby aranżacja i podanie wpasowały się w najnowsze trendy zachowując minimalistyczny wygląd :).
Jeśli jesteście zainteresowani tematem odsyłam do jednego ze szkoleń organizowanych przez Centrum Kulinarne - "Nowy trend: do 4 składników na talerzu".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz