Zgodnie z obietnicą kolejny egzotyczny owoc do obrania - mango - bogate źródło witamin i przeciwutleniaczy, zaliczane do tzw. owoców młodości.Zanim jednak przystąpicie do obierania wybierzcie odpowiedni egzemplarz w sklepie. Mango powinno być dojrzałe, z błyszczącą skórką i bez uszkodzeń. Po lekkim naciśnięciu palcem skórka powinna się lekko zagłębić. Niedojrzałe można przynieść do domu "żeby poleżało".
Zielone mango również jest jadalne. W krajach azjatycki w tej wersji uważane za warzywo i często spożywane w sałatkach (cięte w zapałkę lub tarte na tarce).
Najsmaczniejsze i najbardziej aromatyczne są dojrzałe owoce, obdarte ze skóry i ogryzione do pestki (nie bacząc na sok cieknący po palcach). Jeśli chcecie je spożyć w innej formie pamiętajcie, że czas obróbki i stopień rozdrobnienia wpływają na szybsze utlenianie i utratę walorów smakowych.
Czas: 3 minuty
Owoc umyć, wytrzeć ściereczką.
Postawić na desce ogonkiem do góry, ciąć nożem po spłaszczonych stronach, z góry na dół (wzdłuż pestki). Cięcia prowadzić w odległości ok. 1 cm od ogonka.
I sposób:
żółty miąższ naciąć czubkiem noża w kratkę, starając się nie uszkodzić zielonej skóry.
Wypchć miąższ na zewnątrz naciskając na skórę, tworząc mangowego jeżyka.
Miąższ odciąć przy skórze.
II sposób:
wydrążyć miąższ przy pomocy łyżeczki.
Pestkę (niezależnie od wybranej metody)obrać ze skóry czubkiem noża i obgryźć - kęs dla kucharza :)
Sposób I jest bardzo elegancki, ale ja jednak wolę paluchami zedrzeć skórkę, a potem się wgryzać;)
OdpowiedzUsuńNo proszę, ja też za zwyczaj nieelegancko wgryzałam się w rozbebeszony owoc, a teraz okazuje się, że to najbardziej słuszna metoda ;D
OdpowiedzUsuń